Porzucone odpady przy altanach śmietnikowych. Mieszkańcy alarmują
Coraz większa liczba mieszkańców Olkusza zwraca uwagę na narastający problem związany z porządkiem w rejonie wiat śmietnikowych. Wokół altan coraz częściej pojawiają się porzucone worki z odpadami, stare meble, sprzęty oraz przedmioty wielkogabarytowe, pozostawiane przez osoby, które nie chcą lub nie potrafią pozbyć się ich w sposób zgodny z obowiązującymi zasadami. Po niedawnym wpisie Zarządu Osiedla Pakuska w mediach społecznościowych temat ponownie wywołał ożywioną dyskusję wśród mieszkańców i trafił także do naszej redakcji.
Po publikacji posta otrzymaliśmy m.in. telefon od zaniepokojonego czytelnika, który twierdzi, że był bezpośrednim świadkiem jednego z takich zdarzeń. Jak relacjonował, pod jedną z altan śmietnikowych zatrzymał się samochód osobowy, z którego mężczyzna wyjął z bagażnika stare elementy mebli. Odpady zostały pozostawione tuż obok wiaty, po czym sprawca bez pośpiechu odjechał. Podobne sytuacje – jak wynika z sygnałów od mieszkańców – zdarzają się coraz częściej, zwłaszcza w rejonie ulicy Legionów Polskich. W związku z tym postanowiliśmy bliżej przyjrzeć się sprawie i poprosić o stanowisko zarówno Policję, jak i spółdzielnię mieszkaniową.
Jak poinformowała rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Olkuszu, st. post. Agnieszka Stefaniak, w okresie od 1 stycznia do 26 listopada 2025 roku do jednostki nie wpłynęły żadne oficjalne zgłoszenia dotyczące nielegalnego składowania odpadów w tym rejonie. Mimo braku formalnych zawiadomień Policja zareagowała na sygnały przekazywane przez Radę Osiedla i od połowy listopada zwiększyła liczbę patroli, szczególnie w godzinach wieczornych. Funkcjonariusze podkreślają, że działania te mają charakter prewencyjny i są ukierunkowane na ograniczenie zjawiska oraz poprawę porządku publicznego.
Obszernego wyjaśnienia udzieliła również Olkuska Spółdzielnia Mieszkaniowa, która przyznaje, że skala problemu w ostatnim czasie wyraźnie się zwiększa i mimo podejmowanych działań nie udało się go całkowicie wyeliminować. W przesłanym stanowisku spółdzielnia wskazuje, że dotychczas stosowane rozwiązania – takie jak umieszczanie przy wiatach tablic informujących o zakazie porzucania odpadów czy pilotażowe montowanie zamków w wybranych altanach – przyniosły jedynie częściowe rezultaty. Choć zamykanie wiat ograniczyło dostęp osobom z zewnątrz, nie wyeliminowało problemu śmieci pozostawianych wokół altan, a dodatkowo nie wszyscy użytkownicy prawidłowo zamykają drzwi.
Spółdzielnia analizuje także możliwość instalacji monitoringu, jednak zaznacza, że taka inwestycja wymagałaby zgody mieszkańców i wiązałaby się z dodatkowymi kosztami. Jednocześnie przypomina, że znaczna część odpadów wielkogabarytowych pojawiających się przy wiatach to efekt nieprzestrzegania harmonogramu ich odbioru, który na terenie gminy odbywa się jedynie dwa razy w roku. Poza tymi terminami mieszkańcy powinni samodzielnie dostarczać takie odpady do punktu selektywnej zbiórki, czego wiele osób nie robi, pozostawiając problem spółdzielni i generując dodatkowe koszty sprzątania.
Olkuska Spółdzielnia Mieszkaniowa zapewnia, że pozostaje w stałym kontakcie z Radą Osiedla Pakuska i liczy, że wspólne działania przyniosą poprawę sytuacji. W planach jest również przeprowadzenie akcji informacyjno-edukacyjnej skierowanej do mieszkańców, mającej na celu przypomnienie zasad prawidłowej gospodarki odpadami.
Choć problem porzuconych śmieci przy wiatach śmietnikowych dotyczy konkretnych osiedli, w rzeczywistości odzwierciedla on szersze zjawisko obecne w wielu miastach w całym kraju. Niewłaściwe nawyki, brak odpowiedzialności niektórych osób oraz ograniczenia organizacyjne i finansowe zarządców sprawiają, że walka z tym procederem jest trudna. Zarówno Policja, jak i spółdzielnia podkreślają, że bez zaangażowania samych mieszkańców nie uda się wypracować trwałych rozwiązań. Mieszkańcy Pakuski liczą jednak, że skoordynowane działania wszystkich stron pozwolą w końcu uporządkować problematyczne miejsca.
