Cywilizacje pozaziemskie w teoriach spiskowych i 4 wymiarze

Temat cywilizacji pozaziemskich wraca jak bumerang. Raz w filmach, raz w doniesieniach o dziwnych światłach na niebie, a czasem w rozmowach o teoriach spiskowych, które potrafią tworzyć osobne światy. Jedni opowiadają o zaawansowanych istotach, inni o wymiarach, których nie można dotknąć ani zobaczyć. I właśnie na tym skrzyżowaniu powstał pomysł „kosmitów z 4 wymiaru” – koncepcja, która nie ma potwierdzenia naukowego, ale żyje własnym życiem w internecie i popkulturze. Czy te idee mają cokolwiek wspólnego z rzeczywistością? Można mieć wątpliwości. Ale nie zmienia to faktu, że fascynują ludzi od lat, bo łączą dwie rzeczy, które zawsze działały na wyobraźnię: kosmos i tajemnicę.

Skąd się biorą opowieści o cywilizacjach pozaziemskich?

Ludzi od dawna kusi myśl, że nie jesteśmy sami. Nie tylko ze względów naukowych, ale też emocjonalnych. Gdy patrzymy na ogrom kosmosu, łatwo poczuć, że gdzieś tam może istnieć ktoś jeszcze. A jeśli tak, to może jest bardziej rozwinięty niż my? Może ma technologie, których nie potrafilibyśmy sobie wyobrazić? Albo wiedzę o wszechświecie, której my nie mamy?

Z takich pytań wyrastają różne teorie spiskowe:

• że obcy odwiedzali Ziemię w starożytności,
• że zostawili ślady w budowlach, rytuałach i mitach,
• że rządy ukrywają kontakty z nimi,
• że technologie ufo zostały przejęte i wykorzystane,
• że obcy funkcjonują obok nas, tylko w innej formie.

Te opowieści budują własne narracje – trochę jak legendy, tylko unowocześnione, z dodatkiem naukowych słówek i kosmicznej symboliki. Nie trzeba w nie wierzyć, żeby zrozumieć, dlaczego są tak popularne. Po prostu odpowiadają na ludzką potrzebę tajemnicy.

https://ewolucjamyslenia.pl/ziemia-i-kosmos/astronomia/cywilizacje-pozaziemskie-ktore-podobno-odwiedzaja-nas/ - więcej informacji o rasach kosmitów.

Cywilizacje "z innego wymiaru" – skąd to się wzięło?

W teorii naukowej wymiar to sposób opisywania przestrzeni. Trzy znamy: wysokość, szerokość i głębokość. Czwarty – w sensie fizycznym – to czas. Natomiast w teoriach spiskowych słowo „wymiar” nabrało zupełnie innego znaczenia. Stało się metaforą nieosiągalnych światów, przenikających się rzeczywistości i istot, które są „obok” nas, ale nie w sposób widzialny.

Niektóre koncepcje mówią, że cywilizacje z 4 wymiaru:

• nie mają fizycznej formy takiej jak my,
• potrafią przenikać przez materię,
• widzą nas, a my ich nie,
• wchodzą w nasz świat tylko wtedy, gdy chcą,
• mogą wpływać na naszą rzeczywistość na poziomie energetycznym.

W przestrzeni internetu te idee są przedstawiane jako „teorie”, choć nie mają namacalnego potwierdzenia. Ale działają na wyobraźnię, bo tłumaczą to, co dla wielu jest trudne do uchwycenia: dziwne zjawiska, sny, przeczucia, poczucie obecności czegoś niewidzialnego.

https://ewolucjamyslenia.pl/ziemia-i-kosmos/biologia/rasy-ludzkie-co-mowi-nauka/ - ciekawe informacje o rasach ludzkich.

Dlaczego teorie spiskowe uwielbiają obcych?

W teoriach spiskowych obcy są idealnym bohaterem. Są tajemniczy, potężni, nie mają ograniczeń, których my mamy. Można im przypisać wszystko: od wpływania na cywilizacje, po rzekome eksperymenty na ludziach. W dodatku kosmos jest tak ogromny, że łatwo ukryć tam każde zdarzenie. Wystarczy powiedzieć, że „dzieje się to poza naszym wymiarem” i narracja nabiera dramatyzmu.

Do tego dochodzą trzy rzeczy:

1. Brak wiedzy naukowej w wielu obszarach.
Kiedy nauka czegoś nie wyjaśnia od razu, pojawia się przestrzeń na wyobraźnię.

2. Zbyt dużo filmów o kosmitach.
Popkultura stworzyła pewien język wizualny: statki, światła, humanoidalne sylwetki. Ludzie łatwo go powtarzają.

3. Potrzeba sensacji.
Internet działa tak, że najbardziej klikają się rzeczy dziwne, niejasne, „zakazane”. Nic dziwnego, że teorie o obcych mają tam swoje stałe miejsce.

4 wymiar jako metafora – dlaczego tak łatwo przyjęto tę ideę?

Gdy ktoś mówi „obcy z 4 wymiaru”, to często nie chodzi mu o fizykę. Bardziej o coś, co:

• jest niewidoczne,
• przekracza nasze rozumienie,
• może istnieć obok nas,
• działa według innych praw.

To metafora. Coś na granicy duchowości i science fiction. Część osób używa jej, żeby opisać niewyjaśnione zjawiska, inni – żeby stworzyć narrację, która brzmi „nowocześnie”, choć wciąż opiera się na starym motywie tajemnicy.

W pewnym sensie 4 wymiar stał się dla XXI wieku tym, czym w przeszłości były „inne światy”,, „krainy bogów”. Po prostu nowy sposób opowiadania o niewidzialnym.

https://ewolucjamyslenia.pl/ziemia-i-kosmos/inne/czwarty-wymiar-przestrzenny-cz-1-ksztalt-wszechswiata/ - informacje o 4 wymiarze.

Dlaczego ludzie wierzą w takie teorie?

Bo teorie spiskowe odpowiadają na potrzeby, których nauka nie zawsze zaspokaja:

• potrzebę tajemnicy,
• potrzebę prostego wyjaśnienia skomplikowanych zjawisk,
• potrzebę sensacji,
• potrzebę poczucia, że „wiem coś więcej”.

Nie oznacza to, że każdy, kto je czyta, w nie wierzy. Wielu traktuje je jako ciekawostki, coś pomiędzy mitem a rozrywką.

Podsumowanie

Cywilizacje pozaziemskie to temat, który zawsze będzie przyciągał uwagę. Jedni podchodzą do niego naukowo, inni tworzą własne opowieści o 4 wymiarze i istotach, których nie potrafimy dostrzec. Choć te koncepcje nie mają dowodów, wciąż budzą emocje. Może dlatego, że dotykają czegoś, co jest głęboko ludzkie: potrzeby tajemnicy i poczucia, że wszechświat jest większy, niż nam się wydaje.

Jeśli chcesz przeczytać więcej ciekawych informacji zajrzyj na stronę:

https://ewolucjamyslenia.pl/ziemia-i-kosmos/inne/co-naprawde-wykazal-eksperyment-millera-ureya/
https://ewolucjamyslenia.pl/ziemia-i-kosmos/paleontologia/homo-aquaticus-czyli-hipoteza-malpy-wodnej/