SPR Olkusz – EUROBUD JKS Jarosław 34:38. Olkuszanki minimalnie gorsze od 4. zespołu Superligi

2019-12-18 /241
SPR Olkusz – EUROBUD JKS Jarosław 34:38. Olkuszanki minimalnie gorsze od 4. zespołu Superligi

SPR Olkusz uległ ekipie EUROBUD JKS Jarosław 34:38 w spotkaniu 1/16 PGNiG Pucharu Polski w piłce ręcznej kobiet, przez co pożegnał się z tegoroczną edycją tych rozgrywek. Postawa podopiecznych trenera Kamila Zawady zasługuje jednak na dużą pochwałę, bowiem prawie udało im się pokonać drużynę zajmującą 4. pozycję w szczypiorniakowej Ekstraklasie. W pewnym momencie spotkania „Srebrne Lwice” prowadziły nawet 6 bramkami.

Przypominamy, że ze swoimi sobotnimi rywalkami nasze zawodniczki występowały w minionym sezonie w 1. Lidze. Jarosławianki zdeklasowały jednak konkurencję wygrywając aż 21 z 22 swoich pojedynków, w tym oba z olkuskim zespołem (24:32 oraz 35:21), a w tegorocznych rozgrywkach, po kolejnych wzmocnieniach, bardzo dobrze radzą sobie również w najwyższej klasie rozgrywkowej w Polsce. Dlatego też przed rozpoczęciem meczu pucharowego nikt nie dawał piłkarkom ręcznym Stowarzyszenia Piłki Ręcznej Olkusz większych szans na końcowy sukces. Nasze szczypiornistki kolejny raz pokazały jednak prawdziwą wolę walki i do ostatnich chwil widmo dużej niespodzianki wisiało w powietrzu.

To bowiem „Srebrne Lwice” lepiej rozpoczęły sobotni mecz, utrzymując przez pierwszy kwadrans 1-2 bramkową przewagę nad ekipą EUROBUD JKS Jarosław. Następnie serca kibiców olkuskiej drużyny zabiły jeszcze mocniej, jako że w 21. minucie podopieczne trenera Kamila Zawady prowadziły już 14:8. Było to możliwe m.in. dzięki fenomenalnej dyspozycji Dagmary Knapik, która broniła niemal wszystkie rzuty oddane w kierunku naszej bramki. Niestety, jak szybko SPR swoją przewagę uzyskał, tak szybko też ją stracił, gdyż w ciągu 6 kolejnych minut gościnie zdołały doprowadzić do wyniku 14:15. Pierwsza połowa tego niezwykle emocjonującego spotkania zakończyła się wynikiem 16:16.

Drugie pół godziny gry Olkuszanki również rozpoczęły od wyjścia na prowadzenie, jednak to szczypiornistki z Jarosławia miały więcej zimnej krwi przy wykańczaniu akcji. To one utrzymywały bowiem tym razem konsekwentnie przewagę nad „Srebrnymi Lwicami”, która wynosiła przez większość czasu od 2 do 4 bramek. Kiedy w 54. minucie na tablicy widniał wynik 32:34, to wydawało się jeszcze, że wszystko może się zdarzyć, jednak występująca na co dzień w PGNiG Superlidze drużyna zdobyła 3 kolejne gole, czym przesądziły już niestety wynik tego pojedynku. Sobotni mecz zakończył się ostatecznie wynikiem 34:38, a na twarzach podopiecznych trenera Kamila Zawady widać było niedosyt, jako że sensacyjne zwycięstwo znajdowało się w ich zasięgu.

Najwięcej, bo aż 11 bramek dla SPR-u Olkusz zdobyła Paulina Marszałek. 9 trafień dorzuciła natomiast Natalia Kolonko, 6 Paula Masiuda, po 3 Wiktoria Sioła i Weronika Gęgotek, a po jednej Sabina Radlak i Oliwia Sołościuk. Następne spotkanie Olkuszanki rozegrają już w sobotę 21 grudnia o godzinie 17:00, kiedy to zmierzą się w hali MOSiR w Olkuszu z występującym w 2. Lidze Nails Company Zabrze w ramach X. Gwiazdkowego Turnieju Charytatywnego. Podczas tego wydarzenia zbierane będą fundusze na leczenie małego Rafałka Szwajgiela z Olkusza, który choruje na rdzeniowy zanik mięśni, przez co każda infekcja, a nawet zwykły kaszel, może okazać się dla niego śmiertelnym zagrożeniem. W imieniu Redakcji Kuriera Olkuskiego serdecznie zachęcam zatem Państwa do wzięcia udziału w imprezie i pomocy w powrocie młodego mieszkańca „Srebrnego Miasta” do zdrowia.