Pracownicy Ośrodka Pomocy Społecznej w Olkuszu domagają się podwyżek płac, zwracając uwagę, że ich wynagrodzenie jest najniższe wśród pracowników urzędu oraz jednostek mu podległych. Czy ich sytuacja ulegnie poprawie? Część osób zrezygnowała z pracy z powodu zaistniałej sytuacji.

Pracownicy olkuskiego Ośrodka Pomocy Społecznej (OPS) napisali pod koniec sierpnia br. pismo do Urzędu Miasta i Gminy. Pracownicy wyrazili w nim swoje zaniepokojenie faktem, że wynagrodzenie najwyższego pracownika w ich instytucji jest najniższe spośród wszystkich zatrudnionych w Urzędzie Miasta i Gminy i jego filiach, których średnie wynagrodzenie wynosi obecnie 3.500 zł brutto. 

- Dotychczasowe próby negocjacji z burmistrzem nie przyniosły oczekiwanych rezultatów. Jako pracownicy socjalni jesteśmy pomijani w kwestii podwyżek wynagrodzeń, na co mogą liczyć pozostali pracownicy samorządowi Urzędu Miasta i Gminy Olkusz jak i pozostali pracownicy jednostek samorządowych – piszą pracownicy olkuskiego OPS-u.

W dalszej części listu przedstawiono wady niskich wynagrodzeń. Oprócz tych, którzy złożyli wypowiedzenia, inni zastanawiają się nad odejściem z powodu niskich zarobków. Pracownicy centrum wykonują jeden z najbardziej stresujących i obciążających zawodów.  Każdego dnia pomagają osobom bezdomnym i niepełnosprawnym, a także ofiarom przemocy domowej.

- Pracownik Ośrodka Pomocy Społecznej nie może egzystować na poziomie klienta pomocy społecznej. Jak możemy skutecznie leczyć społeczeństwo z wszelkich dysfunkcji i patologii, gdy sami cierpimy na jedną z nich – ubóstwo? – piszą pracownicy OPS-u.

Pracownicy na koniec spotkania podkreślali, jak żmudna, odpowiedzialna, kłopotliwa, a jednak znacząca jest ich praca.

Warto zwrócić uwagę na fakt, że niskie płace w sektorze publicznym Olkusza nie dotyczą tylko OPS w Olkuszu. Z takim samym kłopotem borykają się na przykład pracownicy urzędu i zakładów komunalnych w Oświęcimiu.