Pomóż Kamilowi Karkosowi z Olkusza w walce o powrót do zdrowia po udarze mózgu
W drugi dzień Świąt Bożego Narodzenia życie Kamila Karkosa z Olkusza i jego rodziny nagle się zawaliło. Po godzinie 11:00 stracił on bowiem przytomność i jak się później okazało, doznał rozległego udaru mózgu. Rodzina Kamila nie posiada odpowiednich pieniędzy, by zapewnić mu warunki do dalszej rehabilitacji, dlatego też prosi o pomoc wszystkich ludzi dobrej woli.
Mój syn Kamil ma zaledwie 32 lata, kochającą żonę i dwójkę wspaniałych dzieci (w tym trzecie w drodze). Niespełna miesiąc temu został u niego zdiagnozowany rozległy udar mózgu. Lekarz powiedział nam wówczas, że jego stan jest krytyczny i nie jest w stanie powiedzieć czy w ogóle przeżyje. Te słowa przewróciły nasze życie do góry nogami – mówi mama Kamila Karkosa.
Kamil przeżył, ale niestety po wybudzeniu ze śpiączki farmakologicznej nie odzyskał pełnej świadomości. Na dodatek cierpi na niedowład lewostronny, nie widzi i nie mówi. Przed Olkuszaninem trudny i kosztowny proces powrotu do zdrowia, na który nie stać jego rodziny. Dlatego też jego najbliżsi proszą wszystkich ludzi dobrej woli o wpłacanie datków na rehabilitacje, środki higieny osobistej, lekarstwa oraz na to, by jego dzieci mogły go zobaczyć choć kilka razy w miesiącu.
W imieniu Redakcji Kuriera Olkuskiego serdecznie zachęcam wszystkich do wpłat na rzecz powrotu Kamila do zdrowia. Można tego dokonać klikając TUTAJ.
źródło: zrzutka.pl
Wyslane. Niech wraca do zdrowia. Znam od dziecka. Fajny chłopak.
DMSO dozylnie. Jurek opisal co i jak w ukrytych terapiach. Nie istnieje jak na razie nic lepszego i bezpieczniejszego. To jest poparte PRAKTKA lekarska, a nie jakimis badaniami wyssanymi z palca.