Orzeł Iwanowice – KS Olkusz 3:2. Olkuszanie wciąż bez wygranej w tym sezonie

2019-09-26 /180
Orzeł Iwanowice – KS Olkusz 3:2. Olkuszanie wciąż bez wygranej w tym sezonie

Orzeł Iwanowice pokonał KS Olkusz 3:2 w spotkaniu 7. kolejki Ligi Okręgowej grupy Kraków I sezonu 2019/2020. Olkuszanie znów byli blisko zwycięstwa, ale ostatecznie zabrakło skuteczności, o czym świadczy chociażby zmarnowany rzut karny przy stanie 2:2.

 

KS Olkusz utrzymał tym samym fatalną passę, jaką ciągnie się za nim od 4 maja. To właśnie wtedy nasi piłkarze po raz ostatni zdobyli komplet punktów w spotkaniu z Wiślanką Grabie. Od tego czasu wiele się zmieniło, a olkuska drużyna zdążyła m.in. spaść z 4. Ligi do popularnej „okręgówki”, jednak serii bez zwycięstwa wciąż nie udało się przerwać. Nie udało się przynajmniej KS-owi, bo sobotnia wygrana z Olkuszanami była pierwszą w tym sezonie właśnie dla piłkarzy z Iwanowic. Tym razem zabrakło już naprawdę niewiele, podobnie jak w spotkaniu 4. kolejki z Piliczanką Pilica, kiedy to goście zdołali wyrównać stan pojedynku na 2:2 w dosłownie ostatnich sekundach meczu.

 

Sobotnie zawody nie zaczęły się dobrze dla naszych piłkarzy, jako że już w 7. minucie piłkę we własnej bramce umieścił Maciej Kasprzyk. Olkuszanom ta pechowa sytuacja nie podcięła jednak skrzydeł, jako że zaledwie 6 minut później gola wyrównującego dla KS-u Olkusz zdobył Alex Hanaoka. Gra była bardzo wyrównana ale to gospodarzom w 30. minucie udało się zdobyć kolejną bramkę. Po dobrym podaniu Dariusza Ziarko dogodną sytuację na gola zamienił Bartosz Prochownik. Radość piłkarzy z Iwanowic nie trwała jednak długo, bo już w 33. minucie wynik spotkania wynosił 2:2. Za „samobója” skutecznie zreflektował się bowiem Maciej Kasprzyk, tym razem trafiając do bramki rywali.

 

Olkuscy piłkarze grali dobrze, a nawet mogli lub raczej powinni wyjść na prowadzenie. Bramkarz gości Szymon Wieczorek zdołał bowiem obronić rzut karny podyktowany dla naszej drużyny. Stare piłkarskie porzekadło, że niewykorzystane sytuacje się mszczą i tym razem dowiodło swej prawdziwości, o czym w 59. minucie meczu boleśnie przekonał się KS. Bramkę na 3:2 zdobył wówczas bowiem Dominik Przecherka i jak się później okazało, więcej goli w tym spotkaniu już nie zobaczyliśmy. Klub Sportowy Olkusz po 7 rozegranych meczach ma zatem na swoim koncie jedynie 2 „oczka” i zajmuje ostatnie, 14. miejsce w tabeli Ligi Okręgowej grupy Kraków I. W fotelu lidera z 19 punktami nieprzerwanie zasiada z kolei ekipa Proszowianki Proszowice, mając 4 „oczka” przewagi nad drugim Przebojem Wolbrom.

 

W innych spotkaniach 7. kolejki sezonu 2019/2020 popularnej „okręgówki”, spośród drużyn z powiatu olkuskiego, Lot Balice niespodziewanie pokonał MGHKS Bolesław Bukowno 2:1, dzięki czemu „ustąpił” Olkuszanom ostatniego miejsca w lidze, Spójnia Osiek-Zimnodół zremisowała z Przemszą Klucze 1:1, a Przebój Wolbrom pokonał Pogoń Miechów 2:1. Następne spotkanie zawodnicy KS-u Olkusz rozegrają już w sobotę 28 września o godzinie 16:30, kiedy to podejmą „u siebie” przedostatni Lot Balice. Spotkanie to wydaje się być zatem idealną okazją do przełamania i zdobycia wreszcie pierwszych 3 punktów od maja. Dlatego też serdecznie trzymamy kciuki za naszych zawodników.

zdjęcia: Krzysztof Jazgar z futmal.pl