KS Olkusz – LKS Niedźwiedź 1:5. Olkuszanie wciąż bez zwycięstwa w tym sezonie

KS Olkusz uległ ekipie LKS Niedźwiedź aż 1:5 w spotkaniu 6. kolejki sezonu 2019/2020 Ligi Okręgowej grupy Kraków I . Nasi piłkarze mają na ten moment na swoim koncie zaledwie 2 punkty i zajmują przedostatnie miejsce w tabeli.
Olkuski zespół już od dawna znajduje się w dość głębokim kryzysie. Przypominamy bowiem, że poprzedni sezon Klub Sportowy Olkusz zakończył spadkiem z 4. Ligi, a w obecnym wciąż nie zaliczył jeszcze pierwszego zwycięstwa w popularnej „okręgówce”. Na dodatek ostatnią wygraną w meczu o punkty nasi piłkarze zaliczyli dopiero 4 maja w meczu z Wiślanką Grabie. Najbliżej przerwania tej niechlubnej serii Olkuszanie byli 31 sierpnia w spotkaniu z Piliczanką Pilica, która wyrównała stan tamtego pojedynku na 2:2 w dosłownie ostatnich sekundach meczu. Każde spotkanie zawodnicy KS-u traktują jednak tak samo, więc spotkanie z klubem z gminy Słomniki było kolejną szansą na przełamanie.
Niestety goście szybko zdołali podporządkować sobie przebieg sobotniego pojedynku. Już w 4. minucie wynik otworzył bowiem Krystian Nowak, który wykorzystał nadarzającą się okazję i mocnym strzałem po długim rogu wyprowadził LKS na prowadzenie. Zaledwie 2 minuty później wynik na 0:2 podwyższył natomiast Kamil Klęk. W sytuacji sam na sam z bramkarzem znalazł się Norbert Wyjadłowski i podał do grającego z numerem 9 zawodnika. Ten miał przed sobą już tylko pustą bramkę, więc nie mógł się pomylić dobijając piłkę z bliskiej odległości. W 30. minucie spotkania KS Olkusz zdołał jednak wykorzystać błąd przyjezdnych, którzy źle wyprowadzili piłkę spod własnego pola karnego, kiedy to pięknym strzałem tuż pod poprzeczkę gola kontaktowego zdobył Dawid Tumiłowicz.
Nasi piłkarze pobudzeni zdobytą bramką ruszyli do przodu, aby jeszcze przed przerwą zmienić niekorzystny dla nich rezultat, ale niestety bezskutecznie. Na dodatek w 43. minucie w nieprzepisowy sposób indywidualną akcję Norberta Wyjadłowskiego zastopował jeden z naszych zawodników, przez co sędzia zmuszony był pokazać czerwoną kartkę. Jak się później okazało, gra w dziesiątkę przesadziła o losach tego pojedynku. W 58. minucie Sławomir Gałkowski „na raty” zdołał bowiem pokonać bramkarza Olkuszan Marcela Pająka, a 7 minut później gola zdobył Norbert Wyjadłowski, który w pełnym biegu prawą stroną boiska minął dwóch obrońców i strzałem po długim słupku umieścił piłkę w bramce. W 57. minucie spotkania wynik na 1:5 ustalił Marcin Burdacki, który po dośrodkowaniu z rzutu wolnego nie dał szans bramkarzowi.
Tym samym po 6 kolejkach sezonu 2019/2020 Ligi Okręgowej grupy Kraków I Klub Sportowy Olkusz ma na swoim koncie zaledwie 2 „oczka” i zajmuje przedostatnie miejsce w tabeli. W innych spotkaniach 4. kolejki sezonu 2019/2020 Ligi Okręgowej grupy Kraków I, spośród drużyn z powiatu olkuskiego, Przebój Wolbrom pokonał Zieleńczankę Zielonki 1:3, Spójnia Osiek-Zimnodół zremisowała bezbramkowo z Pogonią Miechów, Przemsza Klucze uległa Proszowiance Proszowice 0:1, a MGHKS Bolesław Bukowno rozgromił Orła Iwanowice aż 4:0. Następne spotkanie olkuscy zawodnicy rozegrają w niedzielę 22 września, kiedy to zawalczą na wyjeździe z Orłem Iwanowice.
zdjęcia: KS Olkusz